Tutaj jestes: Strona główna / Aktualności

Aktualności

O Jerusalem Way w Prudniku

W połowie lutego w Prudniku gościliśmy Johannesa Aschauera, założyciela i prezesa międzynarodowego stowarzyszenia Jerusalem Way, które promuje ideę wytyczenia europejskiej sieci dróg pielgrzymkowych do Ziemi Świętej.

Podczas spotkania zorganizowanego przez Powiat Prudnicki, jakie miało miejsce auli I Liceum Ogólnokształcącego, Johannes Aschauer zaprezentował film dokumentalny o swojej pielgrzymce do Jerozolimy w 2010 roku. Mówił również o utworzeniu przez niego stowarzyszenia Jerusalem Way, zajmującego się promowaniem i rozwijaniem szlaków do Jerozolimy.
- Wszystko zaczęło się w 2006 r., podczas pielgrzymki Drogą św. Jakuba w Niemczech. Poczułem wówczas, że ktoś z góry wybiera mnie do czegoś ważnego. Zacząłem się zastanawiać nad pójściem pieszo do Jerozolimy – mówił Johannes Aschauer, dodając, że wyzwanie to podjął ostatecznie 4 lata później, w 2010 roku.
Wspominał również o spotkaniach ze znanymi ludźmi, których udało mu się zainteresować ideą stworzenia szlaku pielgrzymiego do Jerozolimy – byłem austriackim narciarzem alpejskim i medalistą mistrzostw świata, Davidem Zwillingiem, oraz pisarzem Paulo Coelho.

Sławomir Molęda, będący przedstawicielem inicjatywy Jerusalem Way na Polskę, przedstawił realizowane obecnie działania związane z wytyczaniem polskich odcinków Szlaku Jerozolimskiego, oraz możliwości włączenia Prudnika do tego międzynarodowego projektu.
- Jedna z dróg św. Jakuba rozpoczyna się w Głuchołazach, druga w Opawie i aż się prosi, aby je połączyć, a pomiędzy nimi leży Prudnik. Taka droga mogłaby prowadzić przez klasztor w Prudniku-Lesie, Głogówek, gdzie jest replika Grobu Pańskiego. To mogłoby przyciągnąć pielgrzymów – nie tylko z Polski, ale także np. z Niemiec czy Danii - którzy tą trasą mogliby zmierzać zarówno do Santiago, jak i do Jerozolimy. Taka droga wytyczana jest przez Niemcy środkowe i zachodnie, natomiast brakuje szlaku we wschodniej części tego kraju – zauważa Sławomir Molęda.

- Jestem niezmiernie rad, że udało mi się namówić wywodzącego się z Prudnika polskiego koordynatora Szlaku Jerozolimskiego - Sławomira Molędę, do umiejscowienia naszego miasta na trasie tego szlaku – mówi starosta prudnicki, Radosław Roszkowski.
- Chcemy, by kolejny odcinek tego szlaku połączył Głuchołazy z Prudnikiem, a następnie z czeską Opawą, co sprawi, że nasze tereny wejdą do sieci dróg stanowiących odnogi Szlaku Jerozolimskiego. Powiat Prudnicki podpisał list intencyjny w tej sprawie i mam nadzieję, że starania te zostaną uwieńczone sukcesem, co w pewnym stopniu podniesie atrakcyjność turystyczną naszego obszaru. Pamiętajmy, że na ziemi prudnickiej mamy co pokazać pielgrzymom – dodaje Radosław Roszkowski.